Pszczeli superorganizm i perfekcyjny porządek – uczmy się od pszczół

Pszczeli superorganizm i perfekcyjny porządek – uczmy się od pszczół

 „Mniej znaczy więcej” to słynna zasada wygłoszona przez jednego z największych autorytetów modernizmu Ludwiga Miesa van der Rohe. Nasze wnętrza powinny być na wskroś funkcjonalne i uporządkowane. Dokładnie takie, jakie tworzą pszczoły miodne w swoich ulach. Pszczeli superorganizm daje nam świetny przykład jak dbać o przestrzeń, w której na co dzień funkcjonujemy, ale także jak mądrze korzystać z zasobów środowiska naturalnego. Pszczoły niczego nie marnują.

Czym skrzydełka za młodu…

Dbałość o porządek pszczoły mają w genach. Tuż po wygryzieniu (narodzinach) pszczoła zabiera się za sprzątanie komórki, w której przechodziła kolejne stadia rozwoju. By w komórce zostało złożone przez matkę pszczelą kolejne jajko, heksagonalna przestrzeń musi lśnić. W ulach nie ma miejsca na resztki kokonów, odchody larw czy też martwe osobniki. Wszystkie „zanieczyszczenia” muszą trafić poza ul.

„Warto pamiętać, że w ulu w szczycie sezonu mieszka nawet 100 tysięcy owadów, które poruszają się po plastrach ula praktycznie w ciemności wykonując przydzielone do siebie zadania: karmienia larw, budowania plastrów, gromadzenia pyłku i nektaru. Wszystko odbywa się jak w szwajcarskim zegarku. I jest to zasługa podziału ról w pszczelej rodzinie, ale także utrzymywania nienagannego porządku w przestrzeni ula.”

Kinga Rodkiewicz, Fundacja Odzyskaj Środowisko

Sztuka umiejętnego gromadzenia

Pszczoły zbieraczki wylatują z ula średnio 10 razy dziennie, choć przy dobrej pogodzie i bogatej bazie pożytkowej mogą tych lotów odbyć o kilka więcej. Zbieraczki przynoszą do ula pyłek kwiatowy, ale głównym pokarmem pszczoły miodnej jest pierzga. 

„Zgromadzony na odnóżach pyłek kwiatowy jest mieszany ze śliną pszczół, miodem i ubijany w komórce na plastrze. Tam zachodzi proces fermentacji mlekowej, dzięki czemu pszczoły mają wysoko białkowo-witaminowy pokarm niezbędny do życia, który jest łatwo przyswajalny.”

Monika Ibron, pszczelarka

By przetrwać okres zimowli, od wiosny do późnej jesieni, pszczoły gromadzą zapasy miodu.

„Podczas miodobrań pszczelarz uszczupla zapasy miodu pszczelej rodziny, ale uzupełnia go odpowiednim ciastem tak, by rodzina mogła spokojnie przeżyć. Patrząc na funkcjonowanie pszczelich pni, także tych w pasiece z recyklingu posadowionej w Opole na dachu Centrum Usług Publicznych, można zauważyć, że pszczoły gromadzą takie ilości zapasów, które są im niezbędne do funkcjonowania. Działają w sposób racjonalny. Dodatkowo, nie marnują żadnych zasobów wytwarzając wosk, kit pszczeli czy mleczko pszczele. Produkują dokładnie tyle, ile jest im potrzebne do prawidłowego funkcjonowania”.

Michał Lasek, pszczelarz opiekujący się Pasieką w Sercu Opola

W domu jak w ulu?

Pierwsze skojarzenia jakie mamy myśląc o ulu to wielki gwar. Ruch skrzydeł 100 tysięcznej „armii”  i bzyczenie jest głośne i donośne. Ale dom dla pszczół powinien się nam także kojarzyć z porządkiem i harmonią. Warto wziąć przykład z pszczelich przyjaciół i zrobić w porządki w naszych domach i mieszkaniach. Odgruzowanie (ang. decluttering) ma wiele zalet również dla środowiska naturalnego. Oddając innym rzeczy, których już nie potrzebujemy np. poprzez ReUżytkownię czy też poprzez EKOzwroty wydłużamy życie produktu wpisując się w założenia gospodarki cyrkularnej. Mari Kando, japońska popularyzatorka przyjemnego sprzątania KonMari, zaleca by, każdy przedmiot, który mamy w domu poddać ocenie. Jeśli jest potrzebny i sprawia nam radość – zostaje, natomiast jeśli go nie potrzebujemy, to możemy oddać go innym lub w przypadku gdy jest niesprawny lub zużyty przekazać do recyklingu.  W ten sposób chronimy cenne zasoby w postaci np. wody czy pierwiastków ziem rzadkich.

***

Projekt edukacyjny „Od pralki do ula” realizowany jest wspólnie przez Miasto Opole, Fundację Odzyskaj Środowisko, ERP Polska oraz Elektryczne Śmieci.